Kochał w niej to, że śpiewała do szczotki do zamiatania, że tańczyła i darła się na balkonie. Była jego osobistą wariatką na wyłączność.
Paranoją jest fakt,
iż po Ziemi stąpa sześć miliardów ludzi,
a ja wciąż czuję się samotna.
Mogę Go stracić nie czując się winna,
że przepuściłam okazje.
Żyła dostatecznie długo, by przekonać się,
że marzenia i rzeczywistość to dwie sfery trudne do pogodzenia.