teraz: nowa, długo oczekiwana płyta nightwisha <3
jaram się melodiami, wokalami, gitarami wszystkim. długością piosenek też. bardzo fajne sołówki.
poprzez słuchania właśnie tego zespołu odczuwam miłość i pasje. mogą oni śmiało doyknąć naszych serc.
znalazłam moją kolejną ulubioną piosenke do listy 100 najlepszych i niezastąpionych.
lewa ręka. 4 palce oprócz kciuka zaraz mi odpadną. ale co tam. ważne, że stairway to heaven wychodzi.
przejdźmy do rzeczy. co jutro mamy?
1. 6 grudnia
2. KEVIN SAM W DOMU!
3. Korinka może do mnie wbije!
3 powody dla których jutro moge wstać o godzinie 6 rano. siora jest podekscytowana tym, że jutro mikołajki więc zapewne mnie z łóżka wyciągnie. lubie takie dni. tak troche rodzinnie.
wiecie co jest jednym z fajniejszych prezentów? to, że jutro lub pojutrze zobacze Korine. to jest prawdziwy prezent.
ten człowiek jest niesamowity. drugiego takiego nie ma.
katarze prosze zostań do końca tygodnia. serious wolałabym posiedzieć w domu. mam dosyć dużo pracy.
m.in. rozpracowania stairways to heaven, fizyka, matma, chemia itd. , zajęcie sie m.in. Madi i Koriną chora se nie poradzi a ta mi dotrzyma towarzystwa bo kręci mi sie w głowie oraz nie moge sie skupić na nauce np.
ide rozkoszować się requiem dla mojej duszy.
cya.
A song of mea song in need
Of a courageous symphony
A verse of mea verse in need
Of a ppure-heart singing me to peace
All that great heart lying still and slowly dying
http://www.youtube.com/watch?v=S10aHx-bEoI&feature=related