Sylwia z Horaskiem :D

Takie halowe.

Fociałam ja aparatem Oli G. :D

Drzewo! - nie wiem gdzie są twoje fotki, chciałam teraz coś twojego wrzucić ale tego nie mam oO' no luzik spoko

Wczoraj na party - o ja pieprze.

Tam się zrobiło miasteczko zawodowe :P Koło letnich stajni, pofociłam, ale zdjęcia nie są najlepszej jakości bo już się ciemno robiło...

Jakaś babka do mnie i do Cyśki popierdala po ukraińsku a my tylko takie "yhyhyhy tak tak oczywiście tak yhyhyh"

Wcześniej zanim jeszcze laski przyszły przeprowadzniłam dwa niemieckie ogroooooomne koniszcza na jeden z mimliona czworoboków, pooglądałam zawodników, luzaków(mrr) i konie. Randon jest mały! nie myślałam że on taki niski jest... Swoją drogą "M.Rapcewicz jest nie dość ze niski to jeszcze brzydki" hahaha. Laski to było spoko ;D

Pojeździłam sobie na Kassanie oO' Majkel do mnie : jeździłaś na kassanie - niee?  - to masz okazję, wsiadaj.... - O.O'

Bardzo fajnie ścinał zakręty i bardzo fajnie nie mogłam go zmusić do chodzenia stępem(on stał. i już i nic sie zrobić nie dało) koń ogółem dziwny i ma zryta budowę...

Ogółem było spoko :D

Dedyk.: Cyś - bo świeciłyśmy fleszem za rękawiczką ;D a mariusz daje poryte wskazówki... :D