...!!!

Szczerość, Zaufanie, Lojalność - moglo by sie zdawac, ze tak proste slowa...

Czy tak trudno zrozumiec ich znaczenie ich sens...??
Nie, trzeba tylko chciec...
Czy tak trudno jest sie ich trzymać...??
Nie, jesli komus zalezy...

Po co przekraczac normy i granice nadane tym slowa...??
Czyzby po to aby nadac zyciu nowych wrazen...??
A moze zeby ze slonecznego dnia zrobila sie burza...??
A ze spokojnego wietrzyku, wichura...??
Czy to naprawde ma sens i jest logiczne...??!

Czy nie mozna zyc spokojnie, stosujac sie do tych słow...??
Mozna, ale trzeba wiedzieć czego sie chce...

Przeciez ma sie perspektywy i marzenia...
Czy warto poswiecic to wszystko, gdy ustalilo sie cel...?
Jak na moje Nie...

Wiec dlaczego niektorzy mieszaja, kombinuja, komplikuja gdy maja ustalone cos...
Moze probuja byc cwansi niz są...

Wiec odpwoiedzmy sobie na pytanie:

Czy warto psuć cos w czym jest nam dobrze, czy naprawde oplaca sie
przekraczac granice Szczerosci, Zaufania, Lojalnosci...??