Zal odchodzic, 17 marzec ostatni dzien na komendzie...
No, ale tak czasem bywa, cos sie konczy i cos sie zaczyna...
Przez rok poznało sie tylu ludzi ktorych bedzie sie pamietało do konca zycia...
Kazdy z nich miał cos w sobie, kazdy z nich wnosił cos innego...
Zostana niezapomniane wspomnienia...
***
Przez rok tyle sie nauczyłem tyle zrozumiałem i tyle sie zaczeło z ta praca
( Rok temu wiosna, zaczeła sie zajebista praca i w zyciu prywatnym tez sie cos zaczeło,
ale szybciej skonczyło niz zaczeło niestety...)
***
Szkoda mi odchodzic z firmy no ale...
Trzeba podjac jakies decyzje i zaczac zyc,
a nie cały czas miec łatwo i gładko...
Trzeba bedzie opuszczac to miasto,
ale jeszcze troche czasu na decyzje zostało...
***
Hmm a moze to bedzie ucieczka...
***
Teraz tylko egzaminy, testy,
egzaminy i testy imprezy imprezy,
testy i egzaminy, imprezy... haha bajka...
Oł jeeaaa...
***
'Czas isc i spełniac swe marzenia...'
***
Aha podobno mam sobowtora, bo juz mi kilka osob mowiło,
ze widziano podobnego do mnie, a nawet mnie mylono...
wiec zeby nie było ze moj sobowtor cos odwala a jest na mnie...
Przypatrywac sie...!
***
http://anna679.wrzuta.pl/audio/lmrXgCfcYK/chlopcy_z_placu_broni_-_kiedy_juz_bede_dobrym_czlowiekiem