aha,nie mam zdjęć :(
/jutro ostatni dzień brania antybiotyku,na kontrolę jeszcze i.. w końcu do szkoły! nie wiem co się ze mną dzieje,ale znudziło mi się leżenie w łóżku. tak jak zawsze to uwielbiałam i byłam w siódmym niebie,kiedy mogłam się położyć i tak po prostu nie robić NIC - tak teraz wkurwiam się,kiedy nie mogę wyjść z domu!
sobota mam nadzieję,że wypali:) plany na nią zmieniłam już setki razy i pewnie jeszcze kolejne 100 razy zmienie,bo dlaczego nie,heh. ale mimo wszystko liczę,że ten weekend będzie choć troszkę wyjątkowy.
farbowanie włosów? nie wiem czemu,ale od kilku miesięcy ciągnie mnie do blondu!:( brazowa szamponetka była całkowitym niewypałem,po niecałym tygodniu już wróciłam do rudego,eh! JA CHCĘ MÓJ NATURALNY KOLOR,DAMN. albo blond,hihi.
leżenie całymi dniami w domu źle na mnie działa. planuję jakieś modyfikacje ciała :o kolczyki chcę,tatuaże,jezu ogarnijcie mnie plz
/muszę w końcu zacząć jakąś dietę! jaką proponujecie?:(