zajebozasunka Powiem tak...macie racje bo nikt nie powinnien się wtrącać(w mój związek kiedyś też się wpieprzyli znajomi mojego chłopaka i to również poprzez bloga) jednak kiedy widzę że moja koleżanka cierpi to chcę jej pomóc...Nie mowiłam jej od razu żeby z Tobą skończyła ale po Twoim zachowaniu na jej miejscu dałabym sobie z takim facrtem spokój... Twoje zachowanie było poniżej jakiejkolwiek krytyki...Zachowałaś się jak cham i prostak.Jednak miłość jest ślepa(i ja o tym też doskonale wiem bo byłam przez pół roku zaślepiona) i wiem że się pogodzicie...Jednak kiedyś któroś z was może przejrzeć na oczy i żeby wtedy nie było za późno.
Życzę Wam powodzenia i mam nadziję że więcej takich akcji sobie robic nie będziecie. Szacunek w związku jest rzeczą najważniejszą. A ktoś kto jest w związku nie powinnien prowadzić bloga i wypisywać tam o swoich problemach z partnerem bo zaqsze źle się kończy...(wiem z autopsji)...
Wczoraj rozmawiałem z Martą i doszlismy do wniosku że nikt nie powinien sie wtrącac w nasz związek. Marta powiedziala ze napisze cos pozniej na ten temat.
A ja przepraszam tych co obraziłem i urazilem no ale wiecie jak to jest gdy ktos kogos uczy jak ma postepowac...
PRZEPRASZAM i jednoczesnie pozdrawiam. Trzymajcie sie.
~diablatko89 łzy??? wiem coś na ten temat. Nie jeden raz płakałam z takiego powodu, ale z czasem przeszlo same w niepamięć :)
Dlatego życzę Ci wytrwania:)
pozdrawiam buziaczki
3maj sie cieplutko (teraz szczególnie bo zimnawo troszeczkę)
No.. my już niestety szkoła. Ale już taka hmm "inna" szkoła... każdy już przejęty jest maturą i nauczyciele o nas bardziej się martwią :D i troche luzu mamy :) mimo, że wkuwania już czuję, że będzie sporo... szczególnie biola rozszerzona... ale damy rade, co mamy nie dać :D
zajebozasunka oj kochana ja Ci powiedziałam na ten temat wszystko co miałam do powiedzenia po prostu nie wolno dać sobą rządzić. Trzeba mieć własne zdanie a skoro On tego nie rozumie i nie szanuje no to sorry... Nia daj się ... bo stracisz szacunek...
Faceci już tacy są i nic na to nie poradzisz więc albo go sobie ustawisz albo będzie Cie traktował krótko mówiąc źle... no ale don't worry be happy:D:D nie płacz przez facetów szkoda oczu ja już sie tego nauczyłam i trzymam sie tej zasady że nie warto płakac przez nich... I ta zasada popłaca bo czasami warto dusić w sobie ten płacz...a nie wypłakiwać oczy przez jakiegoś kretyna:) buzki mala:*
~email Hej Martuś :)
Fotka sweet :) jakie spojrzenie :) mmm :D
Główka do góry :) będzie dobrze... jak coś możesz za wsze na mnie liczyć :) Polecam się zawsze... o każdej porze dnia i nocy... jak będe mógł pomóc zrobie to bez zawachania... :* Pozdrawiam Emil