TAK WIEM , ŻE ZACZĘŁY SIĘ FERIE . NIE MUSI BYĆ 1237862391 POSTÓW INFORMUJĄCYCH MNIE O TYM . ALE CO MI TAM JA BEDE FAJNIEJSZA I POWIEM WAM ,ŻE MAM WOLNE OD ŚWIĄT . HEHEHEHE . A CO ! Dobra koniec tego temtu . ;3 .
Fajnie ogółem jest . Tak jak ma być praktycznie . Zmieniłabym tylko jeden fakt ,ale .. jest jeszcze na to czas . :) . Więc w sumie ...? Nie ma czym się martwić . Rodzice na zebraniu . Nie będzie źle !! :) . Wczoraj zasypiając myślałam nad notką . Szybko przypomniała mi sie sytuacja mojej koleżanki , w której się znajduje . Na jej podstawie chciałabym stworzyć coś z sensem . Nie wiem czyb mi wyjdzie . Ale no . Spróbuje . JAK COŚ to pisałam rano do niej czy wyraza zgode wogóle przedstawić jej sytuacje , zgodziła się więc lajt . :)
WŁĄCZAMY NA CZAS CZYTANIA !
http://www.youtube.com/watch?v=8v_4O44sfjM
No to tak . Nie mam weny w sumie . Ale dobra . Napisze coś . :). Najpierw może historia mojej koleżanki .
Poznała go . Zaufała mu . Był dla niej przyjacielem . Spotykali się bardzo często . Codziennie ze sobą pisali . BYLI PRZYJACIÓŁMI . Przez jedną sytuację , która strasznie ich na początku zbliżyła , później ich rozdzieliła na wiele dni , które nie były już takie same jak kiedys . To nie było to samo . Jednak znowu zostali przyjaciółmi . Ona była pewna ,że może na niego liczyć . Znowu coś do niego poczuła . Nie chciała tego ujawniać . Jedna wiadomość . Ta jedna wiadomośc . Która miała pokazać ile on jest wart .Na ile może mu zaufać . Zawiódł . Cała jego ekipa przeczytała tą wiadomość . Cała szkoła o tym wiedziała . A on jak głupi twierdził ,że przecież nikomu nie pokazywał . Koledzy go wydali . A ona dalej mu ufa , POZDRAWIAM JĄ TERAZ Z CAŁEGO SERDUSZKA <33
Chłopak niefajnie zrobił . Skoro mu ufała to na jakiej podstawie pokazał wszystkim tą wiadomość ? Nie wiem . Czy dla szpanu ? Ciekawe jakby się czuł w takiej sytuacji w jakiej znajduje się moja koleżanka . Przesadził . I tyle .
pisała POETKA JA