photo: stare..

bo nie mam nic nowego

bo nie mam weny na robienie...

Bo nie mam weny na nic innego... a to nie dobrze.

Zaczął się drugi semstr:)

teraz to się będzie działo- i bardzo dobrze cieszę się

tylko po jaki czort mi milion przedmiotów 'nie związanych'?! ...

aa angol to mnie chyba do końca życia będzie prześladował...;/ no pierdziele 6h tyg to chyba przesada??

leże myślę... jak to życie szybko leci

jak się człowiek zmienia z dnia na dzień- dorasta, każda jego decyzja każdy jego czyn sprawia że może stać się kimś innym,, wpływa na jego dalsze życie; dorosły człowiek próbuje zrozumieć,  nabiera dystansu bo pewnych spraw

jakie życie dorosłego jest dziwne... bo czasami czuje że powoli staję się dorosłym.

lecz tak naprawdę dzieckiem zawsze tam w środku będe :D bo tak jest fajnie...

byliśmy ostatnio na koncercie sandaless'ów he? nie dość że w jakimś czarnym strasznym zaułku to jeszcze mało ludzi, jednak ełcka zebra to jest coś:D

wiecie co? otóż to nie wiece zbyt wiele- o tym i owym...:P

PRZED WAMI JESZCZE CAŁE ŻYCIE. przede mną całe życie- nie można go zmarnować, nie można marnować żadnego dnia( choć czasami trudno jest...)

ale wiecie co? bo ja wiem- trzeba ogarnąć to życie:D jak ja sie ciesze ze idzie wiosna- bo mam troche planów do zrealizowania .