Pszczyna... :)

Powietrze pachnie jak malinowa mamba!!!!

Whraaa! Whraaa! (Charczącym głosem)

-Smacznego.

-Dzięki.

-3.50!

You heve got umbrella?

Nie!

To znaczy no... :)

Wiecie którędy stąd wyjść?

Tam!

A jak do miasta dość?

Nie

To wy nie stąd?

Nie

A skąd?

Z jastrzębia, a Wy?

Jastrzebie... To za Rybnikiem prawda?

Tia..

My z Gliwic. Gdzie nocujecie?

Wracamy do domu.

Taki kawał drogi??

Jastrzębie... Zdrój... To nie to samo prawda?

To jest to samo!

Jastrzębie... To nad morzem? Byłem tam na zielonej szkole...

Ej! Ale jastrzębie jest na dole polski!

I to by było na tyle... Były gofry, drogie lody, cipy i deszcz i kałuże. I dziwni koledzy i deszczyk. I budka telefoniczna, która mówiła 'Włóż' Naprawdę! Kazała sobie wsadzać do dziurki... Kartę oczywiście :-)

I dzisiaj replay... Powiększony o fireworki i troszkę błotka :-)