Affa i
Dziś na treningu piłka nożna i bieg...
Potem do domu... bo ciocia przyjechała z kuzynem
No ale juz ją lubię bo na pomysł wpadła ze na konie moze!!
No ale bym sie wczoraj musiala umówic...
No ale pojechalismy i tak ..
Oni tam na spacer a ja co prawda z Jasiem do stajni poszłam..
No a ze nie chcialam sama to po Anie zadzwoniłam..bo ola juz w gliszczu była
No i pojechaliśmy...
Najpierw nie stety trafiłyśmy na czyszczenie boksów...
Wyczyściłysmy tam 3 chyba i poszłyśmy affe czyścic
potem tam zdjęcia poszłyśmy robic...
I Sticz(kot)ciagle mi i ani na szyi siedzał
czopek jeden ale taki slodziak i ciagle mruczy!!!
potem co było potem?
Aa pomogłyśmy Oliwi przy siodłaniu Lawy bo na nią wsiadała...
i tam pare zdjęć jej zrobiłam i do domu...
A teraz musze siedzieć z tym czubkiem..
grrr...
A jutro? nie wiem co jutro.. xd
Pozdr dla:
Oli
Ady i Doni
Pauliny i ANI
Wszystkich ze stajni
i reszta