ja

siema. jak widac nowy kolor, ale tlyko na chilę bo jeszcze raz czaeka mnie ich rozjaśnianie, a potem farbowanie na jakiś bardzo ładny kolor. ;)  no cóż... nie chce mi się opowiadać dzień w dzień... ferie się zaczeły... walentynki spędziłąm w Sokolińcu... ;))  od godz... 16.00 (około) udane były w 100 %  !  ;))  po za tym dość rodziców. zaraz na Recz z Damiankiem. ;]  heh. nigdy nie mam kiedy dodać notki, wiec daje tak wcześnie rano. ;))  cieszy mnie to że jedna pewna walentynka idzie się rypać i pewna akcja w czwartek (chyba) była doskonała !!  ;))  czuję satysfakcję i good. ;))  no to tyle. :D  Narka. ;))  btw. nie ma jak to  samej sobie prezent na nk wysłać. xD  hahahaha.

kocham Cię BARDZO MOCNO !!

... aż do ostatniego tchnienia, bicia mege serca... <3

Nie wiem czy istnieje jakikolwiek sposób,

aby wyrazić Ci to co czuję do Ciebie. ;**