No więc już po kolacji wigilijnej.
Za bardzo nie lubię takich rodzinnych świąt.
No więc zgadzam się ze stwierdzeniem że w wigilie ludzie sobie wybaczają.
Pogodziliśmy się w końcu <3
Eryk dziękuję , nawet nie wiesz jak mi tego brakowało , naszych porannych rozmówi , pisania esów i tego wszystkiego.;*
Jutro w końcu będe mogła się rozlużnić , bo idziemy na dyskotekę<3
Moja mama twierdzi że jestem dziwna . ok spoko ;d
ale i tak ją kocham<3