Zdjęcie z Mamusią ;D z wypadu z nimi ŁEBA ;D
A, więc dawno mnie tu nie było .. ale szczerze mówiąc dużo sie nie zmieniło . Jest Ponoiedziałek , a ja mam wolne ! haha , ale jutro już na praktyki nie wiem jak ja tam wyrobie , ale jakos będzie trzeba ;/ mówi sie trudno , oby te 2 lata zleciały szybko jak ten pierwszy rok . To nie będzie , aż tak zle ;D Hym ... rodzice pojechali do Łeby , a ja zara zmusze spadac do lekarza ;c lipton ^^ bo bym wolała sobie pojechać nad jeziorko z Patrykiem, Eweliną i Miśkiem , no ale cóż .. jeszcze wakacje sie nie kończa , a pogoda pewnie będzie jeszcze taka nie raz. ; D
Jeżeli chodzi o reszte to jakoś idzie. Jestem spowrotem z Mateuszem , po 5dniowym rostaniu . hehe nieee to była tragedia 5 dni . ;/ miałam już z nim nie być po tym wszystkim , ale każdy powinnien dostać druga szanse. Po sobocie widze poprawe , a więc zapowiada sie dobrze , ale nie chce zapeszać . Tak jak zawsze czekałam na weekendy , to teraz sie ich obawiam . Mimo , że nie chodze na imprezy , nie spotykam sie ze znajomymi jestem szczęśliwa . On mi wystarcza . <3 Kocham tego mojego świra <3 Wkurwia mnie tylko to , ze co niektórzy nie rozumieją , że związek składa sie z dwóch osób , a nie z trzech i sie wpierdalają oczywiście pierdoląc te jebane farmazony. Raz im sie udało , ale już drugiego razu nie będzie.
Jesteś największym skurwysynem na całym świecie i najpoważniejszym błędem mojego życia, ale kocham Cię . <3
rok.4msc,22dni. Pamiętam !