dont grow up, its a trap.

nie chce dorastać.

kurwa.

dorosłość jest zła. nie rozumiem jak te wszystkie nastolatki robią się na przedojrzałe, aż przejrzałe,

zgniłe

babki które chcą wyglądac staro i chcą być pełnoletnie.

[ nie rozumiem]

przecież to jest okropne. te wszystkie bankowe sprawy, chodzenie do pracy, brak czasu, powrót do pustego domu gdzie nie będzie czekał na Ciebie ciepły obiad.

chce mi sie płakać.

nie chce tego. wolę zostać dzieckiem.

rany co mi jest że ostatnio tak słabo psychicznie się czuję.

może to przez tą pieprzoną przeprowadzkę.

matka próbuje mnie przekupić.

niebieskimi roletami na okna, które chciałem mieć, wymarzonym łóżkiem z królewską ramą i w ogóle...

spoko.

ale i tak mi smutno i nie chcę się stąd wyprowadzać.

~*~

Już nie jesteś, małą dziewczynką laleczką, już nie ma wypij mleczko
Już nie jesteś, małym chłopcem, już nie będzie zjedz ciasteczko
Tutaj fakty liczą się, nikt nie wiedział że dzieciństwo miałeś złe
Tutaj fakty liczą się, nikogo nie obchodzi że życie robi Ci wbrew
Bo amputować, tego się nie da to zawsze, będzie z Tobą jak kolega
Dzień i w nocy będzie ku po przemocy
Oderwać się nie da, a na co dzień bieda
Pomocy nie ma, kiedy trzeba, a pistolety są niestety
Czas byś ogarnął się ciasteczko, czas byś podniosła brew laleczko, pożegnaj koszmar zaszłości i poznaj przyszłości potworności
Słabą silną wolę masz, załóż zbroję bo przegrasz.
Słabą silną wolę masz, załóż zbroję bo przegrasz.
Słabą silną wolę masz, załóż zbroję bo przegrasz.