Mamy dziś piękny poniedziałek. taaak, można go zaliczyć do dobrych dni, po za paroma rzeczami. Wstałam dziś o 13.06. zeszłam na dół i normalnie coś zjadłam . aczkolwiek przypuszczam że była to jakaś kanapka do której nie przywiązałąm więkzego uczucia ..bo nie pamiętam czy to byłą kanapka xP . siedziałam na schodach. i wiem że mi było cholernie duszno. siedziałam ze Zbyszkeim i karolką. ona zabawiała się ze zwierzakami. próbowąła nauczyć Ramba chodzić na smyczy -.- również koty zostały poddane tej torturze. a mama nad nami stała i cały czas jej mówiła że go zadusi! ;| dość.. cały czas. jak mnei głowa bolała. ale mądra córka jej posłuchała po jakimś czasie. i zaczęła się bawić tą smyczą z kotem. i jakoś wyszło że to metalowe co się przyczepia do obroży pierdolnęło mi w usta -.- ;/ nie czułam się z tym najlepiej. bolało mnie tak że aż się popłakałam. i poszłam do łązienki. patrze a tu mi krew leci OMG ;/ i zaczęłam ;łakać. chociaż już mnei nie bolałao. to przypomniałam sobie o NIM i żeby juz mój zbiornik łez się wkońcu opróżnił to dałam sobie wolną rękę. posedziałam, posiedziałam i wyszłam. wybaczyłam jej to niefortunne zdarzenei do to nie była wkońcu jej wina. stwierdziliśmy że pojedziemy na basen .. ale to jak danka wróci to nas zawiezie samochodem. no to dana wróciła i nas zawiozła. :) na basenie było git. najwiecej daje że było ok 20 osób ;)) Karolka mnei uczyłą skakać na główkę. więc pierwszy i ostatni raz tak skoczyłam że pierdolnęłam głową o dno o.0 nie było miło.... ale ogólnie było gitowo ;] wygrywąłm z nimi na dystans ;p to tak nie chwaląc się. wróciliśmy ok 18.00 bo zajechaliśmy jeszcze do rusałki na hamburgery ;) obejrzeliśmy film : ja ty i on :) może być ;0 chociaż widziałm duzo lepsze ;)
no ok chyba tyle. przydałoby się skończyć tą note bo czekają na mnei na GG ;]
a więc jeszce powiem że na focie Peciuś :*** bo swojego zdjęcia juz nie mam . a ona miała je w galerii na fbl. i jakoś tak pasuje mi do tego całego zamieszania. bo z każdym dniem coraz bardzije mi Cię brakuje ;(((
wracaj. to w sobote podbijemy Parafie ;))))
PIEPRZYĆ LUDZI KTÓRZY SĄ ZAKOCHANI
PIEPRZYĆ WSZYSTKIE TE JAKŻE ROMANTYCZNE HISTORIE
WYSSANE PROSTO Z PALCA.
NIE CHCĘ NIKOMU SIĘ PODOBAĆ.
NIE CHCĘ, ABY KTOŚ PODOBAŁ SIĘ MI.
NIE CHCĘ WIDZIEĆ WAS WSZYSTKICH MIZDRZĄCYCH
SIĘ DO SIEBIE OSÓB,
BO DO CHUYA I TAK KIEDYŚ PRZESTANIECIE KOCHAĆ.
NIE WIERZĘ W ZASRANĄ MIŁOŚĆ
I WSZYSTKIE INNE JEBANE KŁAMSTWA.
PIEPRZYĆ I MNIE SAMĄ JEŚLI KIEDYKOLWIEK SIĘ ZNOWU ZAKOCHAM!
But I'm a Supergirl and Supergirls don't cry. Reamonn-Supergirl [katuje od kilku dni]