nie lubię tłumu. za dużo wszystkiego. za dużo blałek, za dużo wódki, za dużo palenia. za dużo wszystkiego. chciałabym być mieć wszystko w czterech literach tak jak ty, ale nie potrafię. chciałabym wyjechać na jakiś czas. zapomnieć o wszyskich swoich porażkach, o was. wrócić i zacząć od nowa. całe swoje życie. tak mi się marzy w tym momencie.
ja też jestem Bogiem?