Wakacje, wakacje.
Wszystko idzie wg planu jak na razie.
No bo przecież NOWY SPRZĘT był
POZA planem.
Szczegóły,
gdy NOWY SPRZĘT
wróci do rąk moich.
MŁA.
Jest genialnie.
Tyle,
że
GORĄCO.
Na zdjęciu nowy zajebisty wisiorek.
Ah, ah, aż od razu mam
ochotę na nowy one-shoot
taki trochę BLEACHowy.
Mmm.