ale mam strasznego lenia.
na nic nie mam ochoty, nic mi się nie chce.
dzieci ciągle hałasują i dewastują mi dom.
przed zjedzeniem czegokolwiek w głowie słyszę : ` no bo jak Ty ciągle podjadasz...`
hahahaha :)
a po zjedzeniu wyrzuty sumienia -> GWARANTOWANE