"- O pumatko, nareszcie!
- Co nareszcie?
- Mój ulubiony dzień - sobota czternastego. Po tym całym wczorajszym zamiauszaniu nareszcie można trochę odpocząć.
- Nie przesadzasz trochę? Nie można zaniedbywać tradycji, zwłaszcza tak wiekowej jak ta. Powinieneś być dumny, że jako czarny kot możesz ją kontynuować.
- Ale kto tu mówi o zaniedbywaniu? Ja tylko pozwalam sobie zauważyć, że całodzienne przebiegiwanie EszPeBesom drogi potrafi być męczące, zwłaszcza w tak zawrotnym tempie jak wczoraj. Ale nie powiem, miauem też ubaw. Śmieszy mnie jak EszPeBesy nagle robią taką głupią minę, zastygają w miejscu, potem robią trzy kroki w tył i spluwają przez ramię. O co im chodzi?"
Cała rozmowa Pumeksa i Kocioła na:
http://pumnik.blogspot.com/2017/01/sobota-czternastego.html
Pumy zapraszają:
http://pumnik.blogspot.com/