Dzieło nijakiej Natalii K. Maluję na ręku pasaż, z którego wyszła rasta kupa.
piątek ; droga krzyżowa, rap, snuff, dziewczyna z opaską. Hufiec i puzzle Simby, obietnica zuchowa, kolacja i dowcipy Pawła, przepytywanie zuchów, wieczorne rozmowy z Kinią i Mają o śmierci , opętaniach i wojnie :) tak miło, na sen.
sobota ; pobudka przed 6:30, ogarnięcie, msza, apel, wiatr, meldowanie, Szmit, festyn, ` Pumba to szef Szturmy ` , rasta kupa, narysuj mi pasaż, syjamskie balony, krwawiąca Kowalska, zbieranie się, kresowa obiad, zbiórka instruktorska, kasa, kasa, kasa! sprawy akademii i dom.
+ padam na twarz ze zmęczenia.
A jutro kościółek 10:30, rocznica.