Będę katowała zdjęciami z Krakowa.
Koncert nie zapowiadał się zbytnio dobrze, ale było świetnie. Analogsi byli niesamowici, ale nie zagrali mojej ulubionej piosenki. dupa.
Idę spać.
To anioły kiedyś zaśpiewały mi tą pieśń
Gdy byłem już prawie na samym dnie
Gdy marzenia płonęły na stosie codzienności
Gdy została nienawiść i zabrakło litości!
to im wczoraj pięknie wyszło : D