uwaga, nakurwiam! :P
znowu powrót do beznadziejnego Pozania... Jedyne co może być pozytywne to czwartkowa sesja w warhammera ;D
chciałabym jeszcze raz na dwa tak przegenialne grille; D
napawa mnie ciekawością także to, czy spotkam jeszcze tego pana, który tak pięknie skomentował szyję -jako piekielny most między umysłem a ciałem <3
a nade wszystko szukam kogoś kto nauczy mnie niemyślenia. Bo to jest mi teraz bardzo potrzebne, niemyslenie, nieczucie, bo do niebycia juz niewiele zostało..
Dobija mnie świadomość tego ile potrzeba na to, żeby spojrzeć normalnie na kogoś, kogo się kocha, kochało.. i to jest zajebiście trudne.
wracam po raz nty do zasad: co z oczu to z serca i najlepszym lekiem na miłość jest nowa miłość.
to drugie w szczególności ;)
to zabawne, jak mocno mozna płakać przy piosence 'Big girls don`t cry'..
'Są chwile, które chciałbym wymazać lecz,
Ktoś numerował strony oszukać nie da się.
I dzień po dniu jest częścią mnie niezmiennie,
Zdarzeń zbiór napędzających się wzajemnie.'
jeden osiem l-'kilka chwil'