taką niespodziankę nam wysłała Jovi <3
takie mięciutkie do miziania idealne :D
+ ciąg dalszy marudzenia: dopadł mnie chyba jakiś wirus, bo cały dzień męczą mdłości, głowa boli i tak ćmi, brr
mam nadzieję, że to nie jest to słynne oczyszczanie się organizmu przed porodem :D