wszystko co dobre kiedyś się kończy.. w każdym możliwym znaczeniu, to były wspaniałe 62 dni w tym 21 dni zmieniły wszystko, teraz już wiem czego chcę i mimo narastających przeciwności będę dążyć do celu..kiedyś ktoś powiedział że życie jest tylko jedno i należy do każdego indywidualnie..umoralnianie i długie wykłady niczego nie zmienią.nie pozostało mi nic prócz czekania.. :*
tego lata dotarłam na koniec świata!