No...a więc... grzywka mi się nie spodobałą więc ja zaczesałam xd ale grzywka to chyba moj najmniejszy problem....bo oczywiscie grusia musiala stwierdzic ze ta grzywka jej nie pasuje i ze ma jej pani zrobic inna to ta odparla ze trzeba wlosy pocieniowac i sciela ich polowe-.- popadlam w depresje ;c chyba tu umre...