samotne serca biją w nas, i choć pragniemy siebie tak zachłannie..
dzisiejsze oazowanie przy okazji wieszanie firanek i śpiewanie z Księdzem Grechuty :)
Wcześniej, przed Oazą podstawówka także z Neną i deszczdeszczdeszcz ! byłyśmy ewidentnie mokre ! jak szczury i oczywiście się szaleniec na skuterze musiał czepiać że szczury nie są mokre ! pff
w czwartek przed koncertem punkt 17 pod teatrem z Jurkiem i Klaudyną. Będziemy 'zwiedzać' tychy.
Jutro zakupy, wieczorem tzn wcześniej niż wieczorem rowery z Neną. W niedzielę obwieszczenie nowiny rodzinie i przy okazji griill.