Jak się skończy to co mnie czeka,
Czy cichutko przyjdzie,
Całując czule w usta,
Czy może ogniem
Rozpali moje ciało?
A może nawiedzi mnie
nagle znienacka,
W drodze,
Na ulicy,
W domu,
I powie mi:
Jesteś mój,
Kocham Cię,
Bo co innego
Powiedzieć może Śmierć?