Abstrakcja na głowie
Dredy na głowie mam aż nawet trzy
W sumie to czas mija mija czas i nie czeka na nas
Staranne dopracowywanie siebie, tego co jest, tego co sie dzieje
Poszukiwania sensu biegu codzienności
Patrzac na ten sam codzienny marsz robotów ("...praca, dom, sklep, dom, spac, wstac, praca...")
Źródła jednoczenia sie
Tysiace mysli rozpatrzeń rozsterek zastanowien(a co by było gdyby, było, stało itp...)
Interakcja pomiedzy tym "gownianym" swiatem którego sobie wyobrażam piekny a dokladnie
( Interakcja: Człowiek-system, Człowiek-robot)
Jednak po chuj sie tym meczyc jak mozna żyć pieknie i życie urozmaicac czyms co jest piekne dla człowieka, po co uczestniczyc w MARSZU ROBOTOW, po co truc sie systemem swiata panstwa jak i debilstwa, cieszmy sie z każdej chwili a nie z tego jakie pieniadz sie zarobi czy tym ze tak sie dzieje a nie inaczej...