Wiem, nie jestem idealna, ale nikt z Nas nie jest na tym świecie.
Zbyt szybko się denerwuje, wszysto bym chciała na 'już,teraz',
moja cierpliwość nie jest zbyt duża,irytuje mnie 1/2 ludzi.
Jednak staram się być dobrym człowiekiem.
Nie robię nikomu nic złego ani nic czego sama bym nie chciała odczuwać.
Staram się pomgać innym, dbać o osoby na których mi zależy.
Wierze że każdy z Nas ma w sobie chociaż odrobinę dobra.
Z każdym rokiem zmieniam się bardziej, dobrze mi z tym bo jestem zdecydownie wytrwalsza niż
rok, czy dwa lata temu.
Na ten rok życzę sobie, więcej uśmiechu i czerpania radości ze zwyklych chwil,
które będę zamieniała w niezwykłe. Więcej czasu dla siebie i bliskich.
Dążeniu do wyznaczonych celów zawodowych.
Jak najwięcej miłości do mojego eM.
I chociaż rok 2014 miał swoje wzloty i upadki, to nie żałuję niczego co w nim zrobiłam,
podjętych decyzji, wszystkie wybory czegoś mnie nauczyły.
Czasami wychodziłam z nich zwycięzko, czasami spadałam na tyłek i trudno było wstać.
Jednak szczęście w jakimś stopniu mnie nie opuszcza, chyba się dogadujemy ze sobą.
Na ten rok jest kilka zadań:
* pójść na prawko
* wykonywać jak najlepiej swoje obowiązki na nowym stanowisku pracy (łiii dostałam się do biura!)
* pojechać na wymarzone wakacje
* siłownia
* napisałabym że spełniać marzenia, ale ktoś mi kiedyś powiedział, że marzeń nie ma,
są tylko cele które sobie wyznaczamy i je zdobywamy ;)
Lista dłuższa, jednak dzisiaj nie jest na nią pora aby ją rozwijać.
xoxo
;*