Ten moment gdy oczy w jego strone zwrocone,
z podziewm patrza one jak on grzeje opone,
jeszcze chwila a stanie sie to co zwykle,
pusci sprzeglo, ruszy i na horyzoncie zniknie.
Oto dwoch pasjonatow z kumpelskiego miasta,
adrenalina wzrasta,
czas na emocje nastal,
Serce bije w tempie obrotow maszyny,
treningu godziny,
zamienione plany w czyny.
Freestyle prym i dym nad asfaltem.
( focia specjalnie dla hinczyka ;) )
( ficia wykonana przez sebastiana hinca, pozdro )