zawsze mówiłeś "jeśli będziesz chciała pogadać- zadzwoń, przyjadę i pogadamy. jeśli będziesz chciała się przytulić-zadzwoń, przyjadę i cię przytule.jeśli będziesz chciała się wypłacać-zadzwoń,przyjadę i będziesz mogła płakać. jeśli będziesz smutna-zadzwoń,przyjadę i cię pociesze. jeśli będziesz czuła się samotnie-zadzwoń, przyjadę i już nie będziesz sama."
to gdzie teraz do cholery jesteś. teraz kiedy chcę porozmawiać, kiedy chcę się przytulić, kiedy chcę mi się płakać, kiedy jest mi smutno i czuje się samotna? no gdzie jesteś?