Siemacie ludziska , wczoraj u Ewci na noc , oj wolna chataaa zajebiaszczoooo byłoooo .! <3 Ja zesnałam o 3:00 , a ewa chyba okołol 4/5 :D Jak to jak zawsze wcześniej ... Wstałyśmy około 11 , a ogarnełysmy się w pełni o 13.00 :)) No , ale było warto ... ! To nic ze tam wziełam również toster na noc ... hahahahaha .! ; d Chciałam mikrofale Ewy ,ale sie nie zgodziła ): ... A przed chwilą wróciłam z Spaceru z Patii .. I we dwie jestesmy megaa zamulone . : C Oj , oj , musze iść dzisiaj z Domi sie przejść , bo dawno nie gadałam z nią . :C No i na rolki z Sandrą będe musiała się wybrać , będzie zajebiaszczo , a teraz lece , chyba spać . Pa . :*