photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
No to jeszcze o zamku
Kategoria:
Wawel
Dodane 23 PAŹDZIERNIKA 2006
260
Dodano: 23 PAŹDZIERNIKA 2006

No to jeszcze o zamku

Bogać tam, żeby PB sprawiał kłopoty... To ten baniak przeklęty... i szczerze mówić, już mi NADAJEŁO... no bo żeby tyle razy w JEDNYM tygodniu??? Może jednak umrę niedługo i wreszcie będzie spokój... wolałabym, żeby się to odbyło raz-dwa i bez żadnych operacji... opowiadał mi niedawno ochroniarz, że jego siostrzenica miewała często bóle głowy, aż tu raz rozmawia z mężem i pada, jak stała. Guz mózgu. Dwoje dzieci, jedno kilkumiesięczne. No ale fru do szpitala i operacja. Nawet nie wiem, co teraz, zatrzymałam się na etapie, że rodzina szczęśliwa, bo po operacji mówi... Może powinnam zacząć przygotowywać Córunię do swojej śmierci. Ta na razie dyspozycje MOIM mieszkaniem robi. Snuje plany co do wydania tych pieniędzy z Nobla, wiecie. I mówi: - [i]Ja to zostanę w tym mieszkaniu, a Tobie kupię dom.[/i] - No wiesz, MOIM mieszkaniem się rządzisz? Zresztą wolałabym, żebyś kupiła całe piętro w jakiejś porządnej kamienicy i mnie tam wydzieliła mieszkanko niewielkie. Wiesz, żebyś przyszła mi herbaty zrobić, jak mnie będzie głowa bolała. - [i]Nieeeee, to wobec tego SOBIE kupię dom.[/i] I tak wygląda liczenie na szklankę herbaty na starość. Święta racja w mojej lekturce niemieckiej, gdzie ojciec mówi, że łatwiej rodzicowi wyżywić dwanaścioro dzieci, niż dwunastu dzieciom wyżywić jednego rodzica. I umiera z niedostatku. Bo tak - z tego leżenia w łóżku poczytałam troche lekturki. I zrobiłam znowu odkrycie - wiecie, jak jest po niemiecku ser topiony? [i]Schmelzkäse[/i]! Od tej pory będziemy w domu mówić: - [i]Chcesz chleba ze szmelcem?[/i] I nie będzie chodzić o SMALEC :) Miało być o Bonifratrach, ale coś nie mają szczęścia braciszkowie. Bo im to [b]ogrzewanie na Wawelu[/b] bruździ. Właściwie, jak Wam dać czas, to wszystko znajdziecie :) No ale opiszemy to po kolei. W rachunkach prowadzonych przez Bonera po łacinie z dodaniem niektórych słów polskich określano wielkości przeznaczenie pomieszczeń różnymi nazwami. Ogólnie kondygnacje to były [b]gmachy[/b]. Czyli parter to gmachy niższe, I piętro to gmachy średnie, a II piętro to gmachy wyższe. Rozkład na poszczególnych kondygnacjach był inny niż to jest teraz - już wiecie, że obecny wygląd to wynik odbudowy zamku na początku XX wieku i przystosowania go do zwiedzania przez turystów. Komnaty w danym [i]gmachu[/i] dzielone były na siedem mieszkań. Komunikowano się ze sobą przez schody i krużganki, skąd prowadziiły wejścia do poszczególnych mieszkań. Krużganki były z tego powodu przedzielane drewnianymi kratami, zamykającymi ich poszczególne części. Przed niektórymi mieszkaniami, np. burgrabiego zamku, stały na krużganku drewniane ławy dla czekających na swą kolej do wejścia i załatwiania spraw. Wielka sala reprezentacyjna to była [b]aula[/b] albo [b]atrium[/b]. Izba Senatorska czyli Tanecznica to było [b]atrium grande[/b]. [b]Caminata[/b] - od tego słowa pochodzi polski wyraz KOMNATA - to z reguły izba, w której znajdował się kominek do palenia w nim ognia. W takiej komnacie sypiał Zygmunt Stary. Od komnaty z kominkiem różniło się [b]vaporarium[/b] - w dosłowny tłumaczeniu [i]ciepła izba[/i] - ogrzewana od strony krużganków za pomocą kanałów cieplnych, których ślady znaleziono w zamku przy robotach nad odnową. Pomieszczenie średniej wielkości ogrzewane tylko za pomocą pieca - określano terminem [b]stuba[/b], co odpowiada polskiej nazwie izby. To zagadka: [b]GDZIE W KRAKOWIE JEST SŁYNNA STUBA?[/b] Mniejszych rozmiarów była [b]stubella[/b] i w takiej zwykł sypiać w chłopięcym wieku Zygmunt August. Piece budowano na podstawach czyli nogach, a kafle były wyrabiane artystycznie, jak o tym świadczy cały ich zbiór złożony z wykopanych na terenie zamku poszczególnych sztuk. No to drugie pytanie: [b]GDZIE MOŻNA TE PIĘKNE KAFLE OGLĄDAĆ?[/b] Kolory kafli były przeważnie zielone, żółte i niebieskie. Miejscem ich produkcji był Łowicz, stawianie pieców powierzano jednak garncarzom krakowskim: nazywano ich [i]lepiarzami[/i]. Niektóre kafle są przepiękne, przedstawiają na przykład króla w koronie i z berłem w ręce. Stosowano zwieńczenia pieców w postaci attyki. W izbach poza mieszkaniami królewskimi pojawiały się piece niższej kategorii: malowane. Czasem umieszczano na nich rzeźby: lwa, orła lub wazę. Tak więc piece stanowiły charakterystyczną ozdobę wnętrz zamkowych, nie znaną renesansowi włoskiemu - bo klimat włoski nie wymagał stawiania pieców. [b]NO A CZY ZACHOWAŁY SIĘ JAKIEŚ PIECE WAWELSKIE DO DZIŚ?[/b] Ostatnia zagadka niech dotyczy stropów. [b]JAK JE ZDOBIONO?[/b]

Komentarze

inawatts i placza sie wspomnienia... wiesz... az ganiaja za mnia..

i w pracy cisza wiec mam moment poogladac, zaglubic sie i jeszcze zdarzyc wrocic.

przesylam mase cieplych ale jesiennych pozdrowien:)
24/10/2006 4:52:25
lutreolka opowieśc jak zwykle świetna.. ale ..odnośnie chorowania... dbaj o siebie i już..pozdrawiam
24/10/2006 2:43:49
~kasiach aaaaaa....i jeszcze jedno!!!!!
nie uwierzysz :):):)dostałam sie do komisji wyborczej :P:P:P do sejmiku....będę siedziec na wyborach w listopadzie :):):)
w czwartek ide na szkolenie :):):):) fajowo nie ????

dobranoc i buźka Laska :)
24/10/2006 1:13:58
~kasiach wiem wiem, że zawracam Ci głowę tak w środku nocy i że Ci pisze jakieś pierdoły ale jesteś jedną z nielicznych osób które, mam nadzieję, chcą to czytać i którym moge to napisać wszystko :):):):):):)

tak więc kolorowych snów i magicznych przygód :):):):)
a z rana masę uśmiechów, dużo słonka, pełno radości i wogóle wszystkiego co najfajniejsze i ten teges :) trzym się :):):):):)
24/10/2006 1:12:57
~kasiach i wogóle to nie wiem ile mogę Ci napisać w jednym komentarzu bo mi sie gdzieś zapodziało wyczucie ile takie 1000 znaków zajmuje miejsca :):):)

miałam dziś pierwsze zajęcia z kolejnego poziomu na angolu!!!! buuuu...ja mam w tym roku certyfikat !!!! ja go nie zdam!!!! kobieto!!!! Gosia- weź mnie jakoś zmotywuj do nauki tego czegoś bo mnie sie nie chce!!!! jak ty to twierdzisz to normalnie coś innego mam w głowie :):):):):):):):)
24/10/2006 1:10:28
~kasiach no i troche sie rozpisałam przy okazji ale co tam....moge to se pisze ;):):):):):)

blehhh....a jutro mam angola i nie ide bo mi sie nie chce...a potem gis i też chyba nie ide bo też mi sie nie chce!!!! :P:P:P:P:P czyli zjem obiadek w domciu :):):)
bo dziś funkcjonowałam tylko na 2 kanapkach które zjadłam na wykładzie z dydaktyki i na dodatek niezbyt sie z tym kryłam :P:P:P:P:P:P ale co tam...jutro sobie pójde poszukać gimnazjum z rańca zamiast angola i będzie git :P:P:P:P:P
24/10/2006 1:08:35
~kasiach tatam!!!!
skończyłam :):):)
specjalnie weszłam na pb sie pochwalić :P
no nic..jak sie zaczeło uczyć o 21.40 to sie ma teraz :P:P:P

ale teraz przynajmniej wiem, ile miało państwo polskie powierzchni w 1634 roku, albo w 1580, albo w 1370, albo w 1771 :):):):):)

i wiem ile wynosiła granica państwa z poszczególnymi krajami w 1931 roku a ile wynosi porównawczo teraz :P

i wiem jaką rejestrację ma powiat suski :P:P:P

ha! jak ja mogłam wogóle 20 lat przeżyć bez tej wiedzy...to jak żyć bez nogi :P

dobrej nocy and papa ;)
24/10/2006 1:06:12
~kasiach no widzisz!!!! ktoś o takich sprawach grzewczych musi myśleć ;):):):) i ja ten cieżar biorę na swoje skromne barki :P:P:P i uważam że to jest całkowicie prawdopodobne!!!!! bo teraz to opał drogi, a na gaz też nei wychodzi tanio...nic tylko sie grzać...innymi, domowymi i podręcznymi środkami :):):):):)

ja sie teraz dobra, kobieto uczę na kolosa z ekonomicznej Polski :):):) koszmar!!!! właśnie zrobiłam sobie przerwe, bo mi herbaty zabrakło!!! z tą herbatą to normalnie jakies fatum nad nami sie ciągnie!!!!
ale to sie zgadamy tak...Ty będziesz mieszkała na parterze, ja na piętrze i będziemy sie nawzajem odwiedzać i robić sobie herbate :):):):)
pozdrowiewnia późną porą...choć pewnie jak skończę naukę to będzie jeszcze później....to już nawet nie będzie dziś :):):):)
zreszta zobaczymy :):):):)
23/10/2006 22:53:32
~metztli18 te zdjęcia mają w sobie tyle piękna.. radości.. muszę się wkońcu wybrać do Krakowa.. tak dawno tam byłam.. pozdrawiam ;)
23/10/2006 21:53:07
fotokaroli Zapomniałam dodać że zdjęcie bardzo mi się podoba. Kaflowe piece pamiętam z dzieciństwa u nas w mieszkaniu, ale nie wspominam ich choć były ładne za dobrze, bo stygły i rano budzenie było w zimnym pokoju.
23/10/2006 21:22:30
fotokaroli Mam nadzieją że dziś przed noca uda się dołożyć zdjęcie, ale już mnie to denerwuje, bo ja mam na czekanie czas marnować jak tu tyle czytania czeka, pitraszenia smakołyków, zdjęć papierowych do układania... Ech, złośliwość rzeczy martwych, ale ktoś żywy za tym musi stać :-(
Możę z głową warto do lekarza? Kilka lat drążyłam temat (laryngolog, neurolog) a okazało się że to od zwyrodnienia kęgosłupa szyjnego łupie. Jak wiem jak unikać, jak zapobiegać to jest lepiej i rzadziej. Tylko na taki większy stres nic nie poradzę i też mnie łupie czasem.
Nie daj się :-)))
23/10/2006 21:19:14
adamoas witam. hehe to miało tak być specjalnie,od dwóch dni tak pisałem przez ,ch, i nikt nie zwrócił mi uwagi oprócz ciebie ;) widać szanujesz polski jęzuk i boli cię gdy ktoś go kaleczy. szacunek. pozdrawiam i miłego wieczoru!!!!!!!!!!!:)
23/10/2006 21:12:12
atropos hyh :P
jak zawsze zagadkowo :)
a ja tylko przelotnie, chociaż na chwilkę, bo zabiegania niemiłosiernie jestem :-/
23/10/2006 20:41:29
~venefica na stropach kasetony z głowami tzw. wawelskimi, ale ty weź mi powiedz wreszcie co z tym ogrzewaniem! podlogowe czy nie?
23/10/2006 19:00:47
sprawymiasta Co to są domy starców? To zemsta dzieci za żłobki i przedszkola. Na córunię nie narzekaj, bo... ;)
Jutro E. idzie walczyć z komisją weryfikacyjną ds. wodzenia za nos, czyli poprawia ustny egzamin przewodnicki.
23/10/2006 18:42:38
jarek16 ufff wkoncu jestem na dole... moge skomentowac... bo nie moglem sie dsotac.. ehhh dosc ze dluygie te komentarze to jescze na dodatek ich jest tak duzo :) gartuluje.. zreszta zawsze tyle masz :)

Juz w sobote bede w Krk-owie :) Hmmm... ale napewno nie zrobie tylu fajnych fotek... zreszta niewiem jak ebde zczasem... gdzie pojde... moze mas zjakies wskazowki... ale... coz... nie bede tam sam... wiec nie pojde wszedzie ;]

Pzdr
23/10/2006 17:27:23
ediiii Majac takiego przewodnika niczego sie nie boje...(oczko)
Pozdrawiam cieplutko zyczac milego tygodnia....!!!!


PS. to zdjecie to znam z podrecznika histori ale dobrze je sobie ogladnac jak wyglata teraz ....
23/10/2006 17:20:53
essi o zamku to zawsze ciekawie :)
23/10/2006 17:04:38
paulusek dziękuję :)
23/10/2006 16:59:13
poprostuewa Hehehe no tak. Jakby nie patrzeć to ten Niemiec miał rację.

A sera topionego nie lubię. Po niemiecku tym bardziej :P

:)))
23/10/2006 15:23:07

Informacje o przewodnikpokrakowie


Inni zdjęcia: 25 / 07 / 25 xheroineemogirlxPendolino. :-) ezekh114Today quenTopografia korzystna. ezekh114Dziś klaudiasara47:* patrusia1991gdFajne miejsce pracy. ezekh114Ja nacka89cwa... maxima24... maxima24