take me in, and throw out my heart and get a new one.
moja córcia kochana. Oluśka. <3
dzień jak co dzień. morda nie szklanka - nie zbije się.
nie wiem co mam tutaj napisać. sprzątam. mam zamiar wziąć się za ogródek. w końcu.
skosić tą trawę, bo już normalnie czuje się jak w dżungli, i posprzątać. by móc w końcu usiąść spokojnie na ogrodzie i się opalać, i nie przejmować resztą. pogoda śliczna, już od jakiegoś czasu.
jestem jakaś dziwna, zdołowana. cała obolała. ale przeżyje. :) dam sobie radę, jak zawsze.
mama prawdopodobnie dzisiaj nie wróci. dowiem się o wszystkim wieczorem, gdy do niej zadzwonię.
aktualnie; czekam na Plompusia. <3
oraz - idę sprzątać.
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika przerwanareklamy.