przegrałem tyle mogę powiedzieć zaczynam ten rok ze świadomością że niczego nie jestem wart że to wszystko jednak nie zmiania nic ze wszystko zniczyło coś co zdarzyło sie dawno patrzać sobie samemu w twarz nie umie tego wytrzymać i mam siebie samego dośc. Nigdy więcej nie spojrze na sibie nigdy wiecej sie do niej nie zbliże odejde dam jej święty spokój bo ona tego chce. Jestem przegranym życia całego :( żal mi siebie żal mi wszystkiego co zrobiłem ale teraz nie ma to już znaczenia przepraszm cie skarbie ale odchodze.