Chciałam tu coś napisać.
Coś mądrego, przemyślanego ...
Ale jak zwykle nie potrafię.
Znów jest mi przykro.
Są osoby, które działają mi na nerwy, a przynajmniej ich zachowanie.
Ale nie będę tu o tym pisać.
Aktualnie :
Trzeba się przyłożyć do nauki matematyki.
Jutro na urodzinki Justynki naszej.
I tu wysyłam uśmiech dla niej samej. I dla Wiczki [ wiesz za co ] . I dla Pati też.
Będzie zabawnie.