photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 17 LISTOPADA 2009

Takie sobie umieranie..

Ja naprawdę wtedy się czułam jakbym umierała..^^

 

 


Jestem wyjątkowo wesoła..chociaż nie mam powodu.. Jestem chora na brak miłości i kasy.. Ale to drugie jest bardziej dokuczliwe.. To smutne.. Zawsze się uważałam za idealistkę... a tu dupa.. hop siup fiut! Nie ma obiektu westchnień i wychodzi ze mnie materialistka..

 


Cały czas chodzę niewyspana.. nie ma czasu na naukę.. a muszę się za to cholerstwo zabrać bo zostanę w drugiej klasie na następny rok.. A na to sobie pozwolić nie mogę.. Zdam maturę.. dostanę się na zajebiste studia, znajdę miłość i będę szczęśliwa..

 

A dzisiaj na kursie na mediatora rozmawialiśmy o stresie^^ i wiecie jaki jest najskuteczniejszy sposób na rozładowanie go?! SEKS! (zdaniem mojej grupy..)