kiedyś ból odejdzie sam.
jazda karetką na sygnale przez Poznań to jednak coś.
zwała była max mimo pobudki o 3.00.
miło było znów zobaczyć znajome twarze.
nie umiem nic na jutro.
rano czeka mnie niemiec,fizyk i po części geo.
kurwa.!aż nie wiem co powiedzieć.
jest mi straaasznie przykro,płakać mi się chce.
trzymaj się,będzie dobrze.<3
tylko tyle mam.
idę spać,o.!