okej, okej, okej, okej.
Pyś ma dredy, które lofcia ponad life <3
Mać się dobrze spisała ^^
Od 17.30 do 4.30 ;)
11h ^__^
ale się opłacało, no.
Wiecie co jest najlepsze? Że nie muszę myć włosów tak milion :D hee.
Poraz pierwszy szczęśliwa jestem. Żadnych zagrożeń na półrocze narazie! ^^
http://www.youtube.com/watch?v=6v9at5RlFu4 hahaha, Alik nasza nuta! :D umiemy 2 linijki <cwaniak>