Olcia, czyli ja.
Z sesji zdjęciowej z Jolą w "Rzepakowie"
Upaćkałyśmy się od tego rzepaku, całe żółte byłyśmy. Do tego nasze buty były uwalone błotem, ale najważniejsze jest to, że to było "Rzepakowo w Rzepakowie" :D
Wczoraj rok, byliśmy w Academusie, potem na piwku z Jurkiem i do domu na film, które żadne z nas nie oglądało - zasnęliśmy.