Mam ambitny plan wykorzystać dzisiaj cały limit zdjęć :-)
Po pierwsze, miałam odopowiedzieć o wczorajszym dniu.
W południe pojechaliśmy szynobusem do Wrocławia, porobiłam zdjęcia, pojechaliśmy do KORONY na zakupy. Najpierw poszliśmy do kina z racji Walentynek, obejrzeliśmy bajkę pt. "Planeta 51". Podobała mi się. Potem poszliśmy na zakupy. Bartuś kupił sobie ochraniacze, getry, spodenki i psikacz do butów. O 19 wracaliśmy już do domu.
Po drugie, przyszły bartka halówki. Nike CTR360, biało-żółte.
Zamówiłam je popołudniu we wtorek, a dzisiaj już są. NIestety nie odebrałam ich, ponieważ Bartuś nie dał mi pieniędzy. Będziemy musieli lecieć specjalnie na pocztę.
Po trzecie, muszę dzisiaj posprzątać pokój - to będzie trune zadanie !