Wczorajszy dzień zaliczam do tych najfajniejszych !
Po szkole poleciałam do Bartka, wypiłam sobie dobrego drinka z biedronki i poczekałam aż Bartek się wykapie, zje i ubierze.
Poszliśmy do mnie, ja się umyłam, zjadłam i o godzinie 17,25 wyjechaliśmy autobusem do Wrocławia. W Wytwórni filmów fabularnych byliśmy krótko przed wpuszczaniem na imprezę. Kupiliśmy bilety i wzeszliśmy do hali w której była szatnia i kącik gastronomiczny.
Koło godziny stanęliśmy pod drzwiami które prowadziły do sceny. Gdy drzwi się otworzyły ruszyliśmy zająć miejsce pod sceną. Udało nam się ! Czekając na Tedego usłyszeliśmy takich wykonawców jak ADHD, Smagalaz, BeeBoy, Numer Raz, Wice Wersa, Waluś KASTA, był też PstchoStach, Mrozu, Kiełbasa oraz kilku DJ'i. Tede rzucił ze sceny chustkę i złapał ją mój Bartuś ! Na scenie były też trzy toasty. Wszystkie trzy Cin Cin'y powędrowały do pierwszego rzędu. Pierwszy i drugi szampan powędrował do innych rąk niż moje. Trzeciego otworzył TDF, oblał nas nim i dał - napisał się i zaspokoiłam pragnienie :-) Gdy koncert się skończył zaczęłam śpiewać ze Stefanem i Munkiem 1oo Lat, ponieważ ...
Mój Bartuś ma dzisiaj urodziny ! :-*
Sto dwadzieścia dziewięć lat mycho !
Powrócifszy z imprezy poszliśmy spać do Barta :-) Teraz robię przyczajkę na zdjęcia na stronach :-D