Patrzycie na fotke i myslicie: ZAMEK,PALAC....tez....ale przedewszystkim to moja nowa szkola =D ...WYGLADA JAK HOGWART GDZIE UCZYL SIE HARRIER PORTER =P....ja ucze sie w prawym skrzydle na pietrze...ozzy i lis tez tylko ze na parterze=P...szkola zajebista....budynek zajebisty.....ludzie zajebisci...nauczyciele w 95 % TEZ =D....profil: liceum ekonomiczno- administracyjne...potocznie mowi sie na nas LEA =P
Niekiedy ktos mowi i mowi...i zapomina sie ze druga osoba NIE ODZYWA SIE SLOWEM....moze po to by cos sprawdzic???...nie wiem....ale niekeidy ktos cos powie a potem ciezko mu wycofac te slowa...tymbardziej ze nie moze niczego zaucic Tobie bo nic nei odpowiadales....
Szkola mnie przytlacza....ciezko mi sie dotrzec...to poranne wstawanie...autobus...nuekiedy w domu niema mnie od 6.00 do 16.00....ale wystarczy ze przejde przez brame dzikowa i juz czuje ze jestem w innym wymiarze...tak jak to zauwazyl dzis ozzy....jest przepieknie.....
jeszcze trochu...i bede tak jak przedtem=D.....jeszcze pare tygodni =*
Zapominam cię
Co mam zrobić z tym?
Jeszcze tylko wspomnień garść
W mej pamięci wciąż się tli
Zapominam cię
Swoje robi czas
Znów przywołać próżno chcę
Twoje imię któryś raz
Wszystko to co było
Przecież to jest w nas
Tak niesprawiedliwy
Tylko jest ten czas
Strefa półcienia
To ten pierwszy krok
Potem zapomnienia
Bezlitosny mrok
Zapominam cię
W tłumie gubisz się
Jak samotna w morzu łódź
Na obszernym znikasz tle
Zapominam cię
Zwolna idą w kąt
Jakiś uśmiech, słowo, gest
Coraz dalej, dalej stąd
Zapominam cię
Nie tak miało być
Przecież miłość nasza wiem
Miała wiecznie, wiecznie żyć
Zapominam cię
Co mam robić z tym?
Jeszcze tylko wspomnień garść
W mej pamięci wciąż się tkwi