Nie wiem od czego zacząć.
Może od tego, że wiele osób postrzega mnie jako wredną, chamską, egoiztyczną osobę..
Zgadzam się z tym - taka jestem.
Każdy ma jakieś wady, o których jest świadom, że kształtują one pogląd na własną osobę przez innych ludzi.
Jednym to pasuje, drugim nie.
Na początku mi nie pasowało to bardzo. Starałam się z całych sił by to zmienić.
Po czym uświadomiłam sobie, że bez tego nie jestem sobą.
Lubie taka być i to zaakceptowałam.
Sęk w tym, że wielu osobą się to nie podoba. Trudno.
Pewna osoba porównała mnie z kotem..
Te same cechy.
Kici, kici.