dzień zajebisty ! ^ ^
Wstałam o 14 . Tata poszedł po coś na śniadanie i pojechałam z bratem na miasto ; )
Zwałowo było . Jak zawsze *_*
I se kupiłam colę w puszce, która spadła mi dwa razy ze schodów ;D Z otwarciem poczekam trochę ;>
Zaraz będzie pizza <3
U Alka byłam , a on spał ;p Ale wstał x]
Gzzz . ;s Jeszcze mam zakwasy po wczorajszym -,-