Nowa szkoła.

Jestem na asku! Masz pytanie? Pisz - KLIK

Pewnie połowa z Was jest przerażona kolejnym rokiem szkolnym, nie wie co się wydarzy. Panicznie przeraża Was nowa szkoła , nowe otoczenie otóż nie ma czego się bać. Otwórzmy się na innych, bądźmy bardziej śmiali i sukces gwarantowany.

Zbliża się koniec roku, oczekiwany a jednak boimy się go. W wakacje nie będziemy się często widywać z klasą. Większość 6-klasistów obawia się do jakiego gimnazjum trafi, czy jego klasa będzie z nim, czy jego przyjaciel także. Najgorsza jest przeprowadzka, lecz nie bójmy się na pewno w nowej klasie znajdziemy przyjaciół. W nowej szkole każdy będzie chciał nas poznać. Niech pozna nas z najlepszej strony. Bądźmy otwarci, nie skrywajmy się w sobie etc.

Dla kończących 3 gimnazjum będzie trudne wybranie kierunku nauki, ponieważ chcemy być najlepsi, a takich kierunków jest wiele. Wiele razy spotykam się z pytaniem: Jaki kierunek studiów wybrać? Chyba to my powinniśmy wiedzieć czego chcemy. Możemy najwyżej zapytać się czemu akurat nie ten kierunek? A może obawiacie się tego, że w wakacje zmienicie się i koledzy stracą z wami kontakt? Nie bójcie się, aż tak się nie zmienicie. Możecie obawiać się, że nie będziecie tak często spotykać się z chłopakiem/dziewczyną. Oraz obawiacie się, że w następnym roku będzie ciężej, będziecie mieli mniej czasu dla siebie. Będzie więcej nauki.

Nauka? Poradzicie sobie, nie bójcie się! Czego macie się bać? Wyrabialiście dotychczas- wyrobicie w następnym roku.

Gdy nie jesteśmy bardzo lubiani w szkole spróbujmy przez wakacje zmienić się, zmienić fryzurę, wygląd oraz wnętrze. Otwórzmy się na świat, spróbujmy być bardziej śmiali.

Jeśli przeżyliśmy straszny rok szkolny z przerażającym nauczycielem to boimy się kolejnego, prawda? Rzecz jasna, że tak. Co możemy zrobić? Możemy mało, lecz zawsze możemy. Możemy zgłosić powód rodzicom, którzy na pewno pójdą na skargę do dyrektora. Jeśli to nie podziała poproś rodzica o przeniesienie do innej szkoły. Wierz mi nauczyciele mają dużo za uszami i nie wyjdą z tego bez winy. Może poproś także koleżankę/kolegę, żeby on/a także powiedział/a, że wie co nauczyciel Ci robi.

Jedyna pomoc, którą ja mogę wam zaoferować to: Nie poddawajcie się i miejcie cel w życiu!

~Julia.