Choroba lokomocyjna.

Męczą Cię podróże? Masz zawroty głowy? Boli Cię brzuch? Wymiotujesz? To choroba lokomocyjna, która przechodzi z czasem, jednak nie zawsze. Na pewno już stosowałeś wiele specyfików na tę chorobę, ale nic nie pomagało. Czy jest jakiś sprawdzony i skuteczny sposób na chorobę lokomocyjną? Oczywiście.

Zapewne dużo razy jeździłeś na dłuższe wycieczki z rodziną lub klasą i czułeś że Ci niedobrze, wymiotowałeś i miałeś zawroty głowy, brzuch Cię dziwnie bolał. Pewnie zastanawiałeś się, co to jest? Może zjadłeś coś, czym mogłeś się zatruć? A może to pogoda? Nic z tych rzeczy. To choroba lokomocyjna. Jak poznać że na nią cierpimy? Początkowe objawy to: brak apetytu, uczucie niewygody, złe samopoczucie i zmęczenie. Następne objawy to już: zawroty i bóle głowy, nudności, suchość w ustach lub ślinotok, nadmierne poty i wymioty.

Jak zapobiec temu wszystkiemu, kiedy nie mamy przy sobie leków? Osoby mające dolegliwości takie, jak wyżej wymienione powinny:

Siadać przodem do kierunku jazdy,

W wszelkich pojazdach wybierać miejsca jak najdalej od osi kół,

Przed wyjazdem zjeść lekki posiłek i nie pić napojów gazowanych, 

Wypocząć i wyspać się przed podróżą, 

Zaopatrzyć się w torebki foliowe - na wypadek wymiotów, 

Gdy wystąpią mdłości, zamknąć oczy i głęboko oddychać, odsunąć szybę i zaczerpnąć świeżego powietrza.

Czy jest skuteczny sposób na zapobieganie objawom wyżej wymienionym?

Jasne. Kupujemy zwykły przylepiec (mocna taśma, zazwyczaj przykleja się ją opatrunki; beżowa, bardzo klejąca). Najlepiej taki który mocno trzyma. Jak i gdzie go przykleić? Przylepiec przyklejamy na pępek, tak aby nie doszło do niego powietrze i żeby się nie odkleił, na skos w kształcie gwiazdy. Przypominam! Do pępka nie może dostawać się powietrze, bo w innym przypadku metoda nie zadziała. Teraz możesz podróżować swobodnie i beż żadnych obaw. Zapewniam, że metoda jest bardzo skuteczna.

Julia..