Co to są rozstępy?

Myślałaś, że poznałaś już wszystkie miłe i te mniej przyjemne niespodzianki, jakie niesie ze sobą okres dojrzewania? Błąd. To dopiero początek

Najprościej mówiąc, rozstępy to jasne prążki pojawiające się w najmniej odpowiednim momencie i w najmniej trafnym miejscu na Twoim ciele. Tak, to właśnie te linie, które być może okalają Twoje piersi, deformują kształt ud albo brzucha, bądź urozmaicają wygląd pośladków.

Skąd się biorą? Na skutek nadmiernego rozciągania się skóry, kiedy to dochodzi do zrywania regularnej sieci włókien w skórze. Czyli kiedy? No pomyśl. Problem rozstępów dotyczy głównie dojrzewających nastolatków, kobiet w okresie ciąży bądź menopauzy. Ale nie tylko. Istotna jest również dieta. Osoby otyłe, o częstych wahaniach wagi czy też będące wielokrotnie na dietach niskokalorycznych także borykają się z tym problemem.

Nie wiem jak Was, ale mnie pociesza fakt, że coraz więcej mężczyzn narzeka na jasne prążki na ciele. Koniec skrywania defektu pod wielkimi majtasami! Tylko słówko krytyki a wskażę paluszkiem na jego ramię. I co? Miło mu będzie opalać się w koszulce? Jeśli Twój macho trenuje na siłowni, bądź przyjmuje leki steroidowe, ma pewnie tych wzorków na sobie znacznie więcej niż Ty. Choć czasem górę biorą predyspozycje genetyczne. Cóż.. siła wyższa.
Żeby było ciekawiej rozstępy początkowo mają kolor sinoczerwony. Kiedy wpadasz już w depresję, wyrywasz sobie włosy z głowy, zalewasz się łzami i zaczynasz planować operację plastyczną, one niespodziewanie bledną.. Tyko, że wtedy zostają już na zawsze. Dlatego, gdy tylko zauważysz pierwsze oznaki ich występowania, zacznij regularnie masować narażone miejsca. Do masażu używaj oliwki, olejku, balsamu lub jednego z dostępnych kremów przeciw rozstępom. Prawda jest taka, że rodzaj kremu nie jest tak istotny jak sam masaż skóry. Kosmetyk jest tylko czynnikiem wspomagającym. Pamiętaj, że nie istnieje produkt, który zlikwiduje rozstępy w 100%!
I to jest właściwie wszystko, co możesz zrobić. Co najwyżej w ramach profilaktyki unikaj częstych wahań wagi i "cudownych" diet, które w rezultacie dają tylko efekt jo-jo. zadbaj też o odpowiedni poziom witamin, zwłaszcza cynku i krzemu. A najlepiej  pokochaj swoje ciało! Obok pieprzyków, piegów i znamion, uznaj jasne wzorki za dodatkową ozdobę. Dasz radę?

~Monika.