Czy warto zepsuć swoje oceny dla chłopaka?
Wiele dziewczyn zakochuje się - przeżywa swoją pierwszą miłość. Jednak czy warto psuć swoje oceny dla chłopaka? Czy wynagrodzi to nam niespełnione marzenia, czy wręcz przeciwnie - przysporzy kłopotów?
Większość dziewczyn ma już chłopaka. Jednak czy to jest powód do zepsucia swoich ocen? Nie! Faceci obiecują wiele rzeczy, a potem zostawiają Cię bez słowa pożegnania i wytłumaczenia! Oczywiście nie wszyscy. Dziewczyny wtedy zostają na lodzie, często bardzo przeżywając to rozstanie. Wiem, że to bardzo boli, bo też to przeżyłam. I co wtedy? Na początku roku byłyście za bardzo zajęte swoim związkiem, a ocenami się nie przejmowałyście, jednak teraz za wszelką cenę chcecie się poprawić. Nauczyciele wam jednak w tym nie pomogą.
Wtedy uważacie, że to niesprawiedliwe, iż nie traktują wszystkich tak samo. Jednak mylicie się. To wy przez kilka miesięcy obijałyście się, więc teraz bardzo trudno będzie wam to wszystko nadrobić. Wiele osób miało tak samo. Teraz pewnie bardzo tego żałują, bo przez to będą musiały odmówić sobie czegoś, na czym im zależy. Codzienne przychodzenie ze szkoły z czerwonymi oczami i niewyspanie w niczym nie pomogą. Niestety nie każdy związek jest długi i szczęśliwy.
Warto byłoby o tym pomyśleć zwłaszcza teraz, gdy podczas wakacji spotkać możemy wiele interesujących osób, które mogą być również obiektami naszych westchnień. Każdy koniec, jest początkiem czegoś nowego i nawet będąc załamaną po stracie ukochanej osoby, nie warto niszczyć tego, co już się osiągnęło. Choć coś w naszym życiu runęło, nie możemy pozwolić na to, by zawalało się wszystko po kolei. Skoro miłość nie wypaliła, to niech chociaż nauka, życie towarzyskie i rozrywka pozostaną takie, jakie były.
Miłość, to wzajemna relacja dwóch osób, oparta na głębokim uczuciu sympatii, przyjaźni i zaufaniu. Ale - warto też o tym pamiętać - często zapominamy wtedy o sobie. Myśląc, że razem jest nam dobrze i lepiej być już nie może, nie zdajemy sobie sprawy, że jeśli kiedykolwiek ten stan się zmieni, ulegnie totalnemu odwróceniu, zostaniemy z płaczem. W związku i miłości potrzebujemy też miejsca dla siebie i dla swoich potrzeb. Tak, by wieść życie z kimś, ale także budować na boku podwaliny samodzielnego życia, w razie "Wu".
Ja wiem, że pewnie uważacie, iż miłość z waszym chłopakiem ma trwać wiecznie - ale to (w większości przypadków) guzik prawda. Myślicie, że wasz chłopak jest inny i nigdy wam tak nie zrobi? To też nie jest prawda! Zawsze jest tak, że w pewnym momencie chłopak może nas zostawić, a my tego nie rozumiemy i lecimy w ramiona innych, jak ćmy do światła. Myślę, że się zastanowicie i przemyślicie na czym opiera się wasz związek.
~Julia.